Dwóch młodych mężczyzn udaje policjantów, by pomóc maltretowanej kobiecie.
W nagłych wypadkach trzeba podjąć szybką decyzję jak zareagować. Czasami czyjeś życie może od tego zależeć. Tak było w przypadku młodych mężczyzn we francuskim mieście Nantes, którzy w niedzielę 5 sierpnia uratowali kobietę maltretowaną przez męża.
Jak donosi francuski dziennik Le Parisien około godziny 4 nad razem młodzi mężczyźni wracali do domu z wyjścia na miasto.
Gdy byli w budynku usłyszeli przeraźliwy płacz i krzyki kobiety. Zaczęli więc pukać do mieszkania z którego dochodziły krzyki, na chwilę w budynku zapanowała cisza, lecz nikt nie otwierał drzwi.
Gdy kobieta znowu zaczęła wzywać pomocy mężczyźni postanowili zastosować inną strategię. Znowu zaczęli pukać do drzwi tego mieszkania, ale tym razem podając się za policję. "Policja, otwierać!". Wtedy 33-letni mężczyzna otworzył drzwi i został powalony na ziemię przez mężczyzn. Chwilę później przyjechała prawdziwa policja i aresztowała go pod zarzutem przemocy rodzinnej.
Okazało się, że 33-latek pobił swoją żonę do tego stopnia, że przez kilka dni nie mogła pracować.
Nigdy nie powinniśmy pozostawać obojętni wobec przemocy rodzinnej. Ta kobieta miała szczęście, że dwóch młodych postanowiło działać i ją uratować.