Bezdomny pies drży z zimna i rozpaczliwie wyje wzywając pomocy
Życie bezpańskiego psa jest bardzo trudne, a zwłaszcza zimą. Na szczęście są historie takie jak ta, kiedy wszystko może się zmienić w jednej chwili.
Jak pisze The Dodo, pracownicy schroniska dla zwierząt Stray Rescue of St. Louis zostali powiadomieni przez kobietę o tym, że na ulicy przebywa prawdopodobnie ranny bezdomny pies. Natychmiast wysłali we wskazane miejsce zespół swoich pracowników.
Na miejscu ratownicy znaleźli wyczerpanego psa, który rozpaczliwie drżał z zimna. Był smutny i wyczerpany. Widać było gołym okiem, że jest chory.
Pies otrzymał imię Weezer i został zabrany do schroniska, gdzie natychmiast otrzymał odpowiednie leczenie i opiekę. Pies między innymi miał zakażoną ranę z boku, która wymagała leczenia.