Rowerzysta znajduje chorego bezdomnego psa i postanawia mu pomóc. Kładzie go na plecach i wspólnie jadą 11 km.
Ludzie tacy jak Jarret Little oraz Andrea Shaw to prawdziwi bohaterowie, chociaż bardzo niepozorni.
Jarret wraz z grupą znajomych był właśnie na przejażdżce rowerowej w Columbus w stanie Georgia. Kolarze postanowili zrobić sobie krótką przerwę na odpoczynek. Wtedy podszedł do nich ranny bezdomny pies. Jarret i jego przyjaciel Chris Dixon nie wahali się pomóc potrzebującemu stworzeniu, tym bardziej, że pies był w bardzo złym stanie.
Jarret miał jeszcze długą drogę przed sobą, ale i tak zabrał psa na plecy i wspólnie przejechali 11 km.
Pies dostał imię Columbo, w skrócie Bo. Gdy dojechali do miasta spotkali tam przypadkiem kobietę - Adnreę Shaw, która bardzo zainteresowała się historią chorego psa. Postanowiła adoptować Columbo i zabrać go do weterynarza.
Pies miał złamaną tylną nogę i przez jakiś czas musiał być w gipsie. Teraz żyje u Andrei na jej farmie, gdzie może spędzać czas z wieloma zwierzętami oraz jej 5-letnim synem. To się dopiero nazywa dobre zakończenie! Możecie nawet zobaczyć i polubić jego stronę na Facebooku