Kobieta wbiegła z sinym dzieckiem na stację benzynową. Na szczęście sprzedawczynie doskonale wiedziały co należy zrobić!
Jak donosi Radio Gdańsk do zdarzenia doszło na stacji benzynowej na gdańskim Chełmie. Na stację benzynową wbiegła spanikowana matka trzymająca swoją córeczkę. Jak się okazało dziewczynka zakrztusiła się i przestała oddychać. Dziecko było już sine.
Na szczęście pracowniczki stacji, pani Ewa i pani Iwona, doskonale wiedziały co należy zrobić. Pani Iwona, zaczęła wzywać pogotowie, w tym czasie pani Ewa chciała pomóc dziecku. Poradziły matce by zwróciła dziecko głową w dół. Na nagraniu z kamery widać jak pani Ewa delikatnie uderza dziecko w plecy.
Wszystko skończyło się dobrze. Dziecko odzyskało oddech i zaczęło płakać jeszcze zanim na miejsce przyjechało pogotowie. Jak poinformowała sieć Lotos, właściciel stacji, obie pracownice uczestniczyły w kursie pierwszej pomocy.
Na szczęście u dziecka nie pojawiły się komplikacje. Brawa za szybką i właściwą reakcję oraz zachowanie zimnej krwi w tak trudnej sytuacji.