Włoski farmaceuta pokazuje, jak samemu w domu możesz zrobić maseczkę higieniczną. Zobacz jakie to proste!

Koronawirus - prawdopodobnie nie ma już na całym świecie osoby, która nie wie czym jest..budzi strach, niepewność, często panikę. Liczba zarażonych rośnie z dnia na dzień. Coraz więcej jest też tragicznych zakończeń. Wszyscy starają się uchronić przed nim siebie i najbliższych. Jednym ze sposobów ochrony jest zabezpieczenie twarzy maseczką w miejscach publicznych, których nie da się uniknąć. Maseczki ochronne jednak jako pierwsze bezpowrotnie zniknęły z aptek i sklepów. Jeśli gdzieś jeszcze są dostępne ich ceny osiągnęły zawrotne wartości.

Z pomocą swoim rodakom przychodzi włoski farmaceuta Luca Somà, który postanowił pokazać, jak można zrobić maseczkę domowym sposobem, a jej wykonanie zajmuje zaledwie dwie minuty. Jak sam przyznaje, to rodzaj maseczki "zrób to sam", ale w razie potrzeby może okazać się bardzo przydatny. Czego potrzebujemy do wykonania takiej maseczki? Otóż według farmaceuty są to włókninowe gaziki, przezroczysta folia, zszywacz, nożyczki i gumki. W efekcie powstaje gaza zakrywająca całkowicie usta i nos. Farmaceuta dodaje też, że maseczki należy wykonywać codziennie. Inne maseczki jak np. tkaniny, nawet jeśli są prane, nie są higieniczne. Eksperci przekonują, że maseczki muszą być zmieniane często i nie mogą być używane wielokrotnie, bo przynosi to więcej szkód niż pożytku. Dlatego też taka alternatywna wersja maseczki, której wykonanie to tylko 2 min czasu wydaje się tym bardziej interesująca.

Pamiętajmy jednak, że tego typu rozwiązania są tymczasowe i należy je traktować jako awaryjne przy braku innych środków. Zmniejszają one ryzyko, ale NIE zapobiegają zarażeniu.