Każdego tygodnia ten mężczyzna kupuje 24 kawy w Starbucksie. Tylko zobaczcie, co z nimi robi!
Z gotową listą Dan udaje się do Starbucksa, gdzie dobrze go już znają. Dodajmy, że mężczyzna za każdym razem płaci ze swoich pieniędzy, jednorazowo zostawiając tam od 40 do 75 dolarów.
Wielu klientów sieciówki podpytywało pracowników, po co ten pan kupuje tyle kaw... Gdy dowiadują się o pomyśle Dana, chętnie wrzucają pieniądze do puszki na ten szczytny cel.
Wraz ze wzrostem zainteresowania inicjatywą Dana, pracownicy mieli coraz więcej pytań i dlatego postanowili założyć na Facebooku konto poświęcone Danowi i "czwartkowym kawom". Chętni mogą dołożyć kilka dolarów. A uwierzcie, że wcale nie brakuje ludzi dobrej woli! :)