Ten pies był dobrze wytresowany i dlatego obcięli mu nos... Gdy znaleźli go rannego na ulicy, stał się prawdziwy cud!
Czy kogoś dziwi fakt, że pies szczeka? Owszem, to może irytować, ale chyba nie na tyle, by odciąć zwierzęciu nos... A to spotkało Anubisa z Kairu. Pies był bardzo oddany właścicielowi, który wyszkolił go do pilnowania podwórka. Gdy tylko ktoś próbował zbliżyć się, Anubis głośno szczekał... Przez to został boleśnie okaleczony do końca życia.
Anubis za swoje oddanie panu i pilnowanie jego własności został potwornie okaleczony. To jego właściciel, mając dosyć szczekania, brutalnie odciął mu nos, a następnie porzucił psa na drodze.
Pies ukrywał się pod samochodami, był przerażony, a do tego głodny. Ze względu na to, co mu zrobili, Anubis ma problemy z wywęszeniem jedzenia. Trudności sprawia mu nawet oddychanie.
Na całe szczęście o Anubisie dowiedziała się organizacja "Animal Protection Foundation". Pojechali po psa, ale szybko zdali sobie sprawę, że nie będą w stanie fachowo mu pomóc. Pies musiał trafić do Stanów Zjednoczonych, w czym pomogła inna organizacja. "SNARR" specjalizuje się w ratowaniu wyjątkowo brutalnie okaleczonych zwierzęt. Anubis niestety zalicza się do tej grupy.
