Ten pies był dobrze wytresowany i dlatego obcięli mu nos... Gdy znaleźli go rannego na ulicy, stał się prawdziwy cud!
Po przetransportowaniu go do Stanów, pies musiał przebyć jeszcze 2 tysiące kilometrów do tymczasowego domu adopcyjnego, gdzie mieli się nim profesjonalnie zająć. Znowu pomogli ludzie dobrej woli! Przewozili Anubisa swoimi autami z miejscowości do miejscowości. Wszyscy byli pod wrażeniem, jak tak zraniony pies wciąż jest łagodny i ufny w stosunku do wszystkich spotkanych ludzi.
Dla Anubisa nawet męcząca podróż była pozytywnym doświadczeniem - miał co jeść i nie musiał się niczego bać.
Ostatecznie psiak został ulokowany w miejscowości El Paso w Teksasie.