logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Jej biologiczni rodzice nie mogli znieść tego, że umiera na ich oczach... Na szczęście TA kobieta miała w sobie siłę, by być z nią do samego końca...

Cori była w pracy, gdy na ostry dyżur trafił porzucony noworodek. Stan dziewczynki był poważny.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Dziecko miało poważny uraz mózgu. Lekarze byli pewni, że nie zostało jej wiele dni życia.

Cori nie chciała, by dziecko spędziło ostatnie dni w szpitalu, dlatego... adoptowała Emmalynn! Ze względu na wyjątkową sytuację, formalności udało się załatwić bardzo szybko.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x