Wpadł na pomysł, jak sprawić, by ludzie chętniej adoptowali starsze psy! Świetne!
Statystyki pokazują, że zazwyczaj ze schronisk są zabierane młode zwierzęta, najchętniej szczeniaki. Starsze psy mają małe szanse na znalezienie nowego domu. Ludzie boją się, że takiego psa nie da się już niczego nauczyć, że być może coś jest z nim nie tak, skoro wciąż tkwi w schronisku, inni boją się prawdopodobnego szybkiego rozstania ze staruszkiem... Powodów jest wiele, a wśród nich jest również ten na pozór prozaiczny - starszy pies nie jest tak ładny i zadbany jak szczeniaczek. Z tym na szczęście da się coś zrobić! Zobaczcie, na jaki piękny pomysł wpadł Mark Imhof.
Mark postanowił zrobić, co w jego mocy, by pomóc starszym zwierzętom znaleźć dom. Na zdjęciu widzicie go z 14-letnią Honeybelle. Mark nie jest weterynarzem, ale ma niesamowity kontakt ze zwierzętami! Postanowił więc zostać... psim fryzjerem.
Ta praca daje mężczyźnie olbrzymią satysfakcję. Wcześniej pracował w firmie konsultingowej, która kompletnie mu nie odpowiadała. Do zmian namówiła go narzeczona.
Mark zajął się już kilkudziesięcioma psami, z czego większość została adoptowana po swojej fenomenalnej zmianie wyglądu.