Gdy ją znaleźli byli tak wstrząśnięci, że myśleli o jej uśpieniu, ale wtedy ona zrobiła TO.
Lekarz podjął się przeprowadzenia trudnej operacji i to już następnego dnia po przewiezieniu jej do ośrodka. Z medycznego punktu widzenia odniósł duży sukces!
Udało mu się usunąć guz nie naruszając przy tym oka! Althea co prawda wciąż wygląda źle i jest cała opuchnięta, ale przynajmniej pierwszy raz od bardzo dawna widzi na drugie oko.
Althea jeszcze przez kilka tygodni pozostanie w klinice, a następnie trafi do adopcji.