Ten bezdomny piesek biegł za nim po pustyni przez 32 kilometry. Gdy dotarli do obozowisko wydarzyło się coś, co zmieniło życie obojga na zawsze.
4 Deserts jest kilkudniową imprezą biegową organizowaną każdego roku. W sumie uczestnicy pokonują odległość 250 kilometrów, przemierzając pustynie rozmieszczone po całym świecie. Są wśród nich Pustynia Gobi w Chinach, Atakama w Chile, Sahara w Egipcie i Last Desert na Antarktydzie.
O tegorocznym wyścigu usłyszał cały świat. Stało się to za sprawą... małej suczki, która postanowiła przyłączyć się do jednego z uczestników.
Podczas drugiego dnia maratonu prowadzącego przez pustynię Gobi w Chinach, profesjonalny biegacz Dion Leonard zobaczył, że tuż obok niego biegnie mały piesek. Nie odstępował go na krok przez 32 kilometry!
Dion zauważył pieska, gdy ten zaczął go zaczepiać... podgryzając mu getry, które biegacze noszą na nogach. Przypomniał sobie, że widział go ubiegłej nocy w obozie maratonu. Wydaje mi się, że pieskowi spodobały się moje getry, więc postanowił się ze mną przebiec. - powiedział Dion.
Piesek przebiegł cały odcinek z Dionem, po czym poszedł z nim na zasłużony odpoczynek. To wystarczyło bym poczuł, że między mną a psem stworzyła się więź.