22-latce zostały 4 godziny życia i jedno marzenie. To, co przyjaciółka umierającej wprawiła w ruch, zdumiało absolutnie wszystkich!
Zupełnie obca osoba poświęciła swój czas na to, by spełnić marzenie tej dziewczyny. Kia wiedziała, że umrze, ale wywalczyła kilka dodatkowych dni.
Jej rodzina wciąż prowadzi stronę zmarłej na Facebooku. Mają w tym tylko jeden cel - chcą, by ich córka i siostra na zawsze została żywa w pamięci innych.
Doceniajmy życie, póki jesteśmy zdrowi.