Wiele lat później ponownie spotkał się z pierwszą miłością swojego życia... Kiedy poznał jej córki, zdał sobie sprawę z czegoś strasznego.
Został z Liz i jej dziewczynkami uznając je za własne córki. Trojaczki mają się lepiej - teraz noszą aparaty słuchowe i nieco dzięki nim słyszą.
Liz powiedziała, że George od samego początku jest najlepszym, co ją w życiu spotkało. Szkoda, że czasem potrzebujemy przejść przez traumatyczne doświadczenia, by docenić to, co mamy...