Kobieta adoptowała dziecko, którego nikt nie chciał. 28 lat później odkryła co przed nią ukrywał
Ingeborg McIntosh jest matką zastępczą. Jej dom gościł ponad 125 dzieci na przestrzeni lat. Jednak żadne z nich nie skradło jej serca tak bardzo jak Jordan.
Ingeborg powiedziała w wywiadzie, że gdy pierwszy raz wzięła go w ramiona, gdy był jeszcze niemowlęciem, od razu się w nim zakochała. Przez lata walczyła, żeby z matki zastępczej stać się jego mamą.
Biologiczna rodzina chłopca nie chciała dopuścić do adopcji ze względu na to, że Ingeborg jest...biała. Rodzina (która oddała chłopca) blokowała adopcję ze względu na różnicę koloru skóry. Niestety znalezienie czarnej rodziny adopcyjnej nie udało się, więc gdy chłopczyk skończył 4 lata, sąd w końcu zezwolił Ingeborg na adopcję.
Jordan wychowywał się w domu McIntoshów odkąd skończył miesiąc, był częścią rodziny. Kiedy Ingeborg zachorowała musiała spędzić długie miesiące w szpitalu. W końcu kobieta dostała niewydolności nerek i została wpisana na listę oczekujących na przeszczep.
Po kilku miesiącach dostała informację, że znalazł się dawca. Wtedy Jordan wyjawił jej sekret, który ukrywał od miesięcy... Przejdź na następną stronę, żeby dowiedzieć się jaki.