Jej prześladowcy kpili z jej nóg - wtedy opublikowała zdjęcie zrobione z bliska i tym zamknęła wszystkim usta.
Jacqueline Adan dobrze wie, że niektórym ludziom sprawia wielką przyjemność gnębienie innych. Sama padła ofiarą złośliwych, bezlitosnych osób, które komentowały jej wygląd kompletnie nic o niej nie wiedząc.
Amerykanka od lat walczy z poważną nadwagą. Gdy doszła do 220 kilogramów, powiedziała sobie dość... Zmieniła dietę, powoli zaczęła dodawać do codziennej rutyny aktywność fizyczną. Tym sposobem w krótkim czasie schudła do 150 kilogramów, ale było to okupione kosztem zwiotczałej skóry. To nie przeszkodziło jej po raz pierwszy od lat odważyć się ubrać strój kąpielowy w czasie wakacji! Niestety, znaleźli się i tacy, którzy dosadnie skrytykowali decyzję, która kosztowała ją sporo odwagi... Jacqueline napisała na swoim koncie na Instagramie:
"Kilka tygodni temu byłam na wakacjach w Meksyku. Pierwszy raz od bardzo dawna odważyłam się pokazać w stroju kąpielowym. Wcześniej zakrywałam ciało, jak tylko mogłam. Schudłam, i to bardzo, ale w chwili, gdy tylko pojawiłam się na basenie, znowu poczułam się jak tamta ważąca ponad 200 kilo dziewczyna... No i zaczęło się. Siedząca obok na leżakach para zaczęła pokazywać mnie palcami i śmiać się z mojego wyglądu.
Wzięłam głęboki oddech i i tak ruszyłam do wody. Dla wielu to nie byłby wielki wyczyn, ale dla mnie to było ważne wydarzenie. Nie uciekłam. Zmieniłam się i jestem pewniejsza siebie. Wiem, że moja skóra wygląda źle, wciąż nie akceptuję siebie i wiem, że ludzie będą śmiać się ze mnie, ale coś sobie obiecałam i tym razem dotrzymam słowa".
Przejdźcie na następną stronę, by doczytać, co postanowiła Jacqueline.