Właściciel zostawił psa w samochodzie i wybrał się na zakupy. To, co nagrał przypadkowy przechodzień, ubawiło cały Internet!
W przedświątecznym szale czasem nie mamy innego wyboru, jak na chwilę zostawić psiaka w samochodzie (przy okazji przypominamy, że w czasie upałów jest to niedopuszczalne zachowanie!). Zdarza się jednak, że kolejka jest wyjątkowo długa, kasjerka musi gdzieś na chwilę wyjść, zakupy przedłużają się, a pies czekający w samochodzie traci cierpliwość. Tak było w przypadku rezolutnego boksera z tego nagrania.
Przypadkowy przechodzień, zaintrygowany ciągłym dźwiękiem wciśniętego klaksonu, zbliżył się na parkingu do auta, które robiło tyle hałasu. Ku swojemu zdumieniu zobaczył za kierownicą tego oto psa:
Bokser najwyraźniej postanowił pospieszyć swojego pana. Musimy przyznać, że jego mina jest bezcenna! :D