logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

To, że ten ksiądz nie trafił do więzienia za to, co zrobił, nie mieści się w głowie!

Papież Franciszek w wywiadzie z 2014 roku powiedział, że zjawisko pedofilii wśród duchownych dotyczy zaledwie 2% kapłanów, ale te dane już dawno nie są aktualne... Co i rusz z całego świata napływają głośne sprawy molestowania dzieci przez księży. Ministranci, dzieci śpiewające w kościelnym chórze, uczniowie uczęszczający na zajęcia religii - pedofile mają dużo okazji do wykorzystania nieletnich i niestety mogą czuć się bezkarni. Dzieci boją się mówić o nadużyciach, wstydzą się i są zastraszane.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Gwoli sprawiedliwości musimy przyznać, że papież zdecydowanie potępia pedofilię w Kościele. Nawet ustanowił Dzień Modlitwy i Pokuty za grzechy wykorzystania seksualnego dzieci przez osoby duchowne i w każdym wywiadzie podkreśla, że każdy pedofil, w tym ksiądz, musi ponieść karę. Niestety, najwyraźniej niżej stojący w hierarchii duchowni mają swoje zdanie na ten temat. Schemat zawsze jest ten sam:

Po ujawnieniu się pierwszych ofiar pojawia się niedowierzanie, potem fakty pokazują, że ksiądz rzeczywiście dopuścił się nadużyć, wybucha skandal, a na koniec sprawa jest po cichutku zamiata pod dywan wysoko postawionego kapłana. Pedofil co najwyżej dostaje przeniesienie do innej parafii.

Przypadek księdza z Meksyku dopełnił czarę goryczy. Pora, by Kościół przestał udawać, że problem pedofilii nie dotyczy duchownych albo doczekają się samych wierzących niepraktykujących, bo tak będzie bezpieczniej dla dzieci.

Uważacie, że prawo powinno być takie samo dla wszystkich? Udostępniajcie! Pora na zmiany.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x