WAŻNE: Mama podzieliła się filmem ze zjeżdżalni by ostrzec innych rodziców, ponieważ jej syn złamał nogę podczas zjazdu.
Shona wraz z partnerem i półtorarocznym Georgem udali się na wspólny rodzinny dzień do dużego placu zabaw. Już mieli wychodzić, gdy George uparł się, że chce zjechać z bardzo dużej zjeżdżalni. Jak relacjonuje to Shona na łamach Channel Mum:
"Nie sądziłam, że skończy się na złamaniu nogi. Byliśmy na rodzinnym wypadzie do parku rozrywki i właśnie mieliśmy wychodzić. Mój synek krzyczał, że chce pójść na zjeżdżalnię więc powiedziałam do mojego partnera, że zjadę z nim jeden raz i pójdziemy. Dlatego nawet nie zjedliśmy butów, to miał być szybki zjazd.
Geroge ma dopiero półtora roku dlatego nie czułam się bezpiecznie by puścić go samego na zjazd, więc posadziłam go przed sobą, pomiędzy moimi nogami i pojechaliśmy. Jego noga utknęła i w tak prosty sposób została złamana.
Gdy doszliśmy do samochodu George przestał płakać i zasnął w drodze do domu, więc myśleliśmy, że wszystko jest w porządku. Dopiero w domu gdy mój syn zszedł z kanapy i przewrócił się, zrozumieliśmy, że nie może utrzymać się na nogach. Natychmiast zabraliśmy do na pogotowie myśląc, że to nadwyrężenie albo skręcenie.
Nigdy nie przypuszczaliśmy, że lekarze oznajmią nam, że noga jest złamana. Chcemy podzieliśmy się tym nagraniem by podnieść świadomość jak łatwo może dojść do wypadku, a coś tak niewinnego może być bardzo niebezpieczne. Zwykle myśli się, że coś takiego nas nie spotka, ale okazuje się, że może spotkać każdego."
Na nagraniu, które udostępniła Shona widać (i słychać) nawet bardzo dokładnie moment w którym nóżka Georga zostaje złamana.