Chory pies był skazany na śmierć, ale weterynarz postanowił zrobić coś, co uważał za słuszną decyzję.
Squish momentalnie oddał Danielle swoje serce, a ona nie mogła się nadziwić, skąd w tak potwornie skrzywdzonym psiaku tyle ufności i wiary w człowieka. Danielle podjęła decyzję w ciągu jednej nocy - postanowiła go adoptować i uzbierać pieniądze na potrzebne operacje.
Nie tylko Danielle zakochała się w Squishu! Weterynarz, która go badała, zadzwoniła ze wspaniałą informacją - chciała zoperować psiaka za darmo!
Squish co prawda stracił jedno oko i kilka zębów, ale dzięki operacji może już normalnie jeść.
Dzięki dobrym ludziom Squish zapomniał o traumie. Szkoda tylko, że nie wiadomo, kto zrobił mu tak straszną krzywdę...
Jeśli też pomoglibyście temu psiakowi, udostępnijcie artykuł.