Gdy jego nastoletnia dziewczyna zaszła w ciążę, zadała mu ważne pytanie... Odpowiedź nie tyle usłyszała, co zobaczyła na własne oczy.
Caitlin ma teraz wspaniałą rodzinę, kochającego męża i dwójkę dzieci - niedawno urodził się im synek, Jack. Młode małżeństwo stara się zapewnić dzieciom wszystko, co potrzebne do szczęścia, ale i nie brakuje trudnych momentów. Caitlin często cierpi na ataki lęku, który wręcz ją blokuje. Ostatecznie, szybko musiała wyjść z roli nastolatki bez problemów i przyjąć na siebie rolę odpowiedzialnej mamy, do tego bez wsparcia w rodzinie. Na szczęście Noah zawsze przy niej jest i nie pozwala za dużo się zamartwiać.
Ich związek i to, jak kochają dzieci, to dowód na to, że nie wolno z góry oceniać żadnej pary. To, że ktoś w wieku 18 lat lat zostaje rodzicem nie oznacza, że nie sprosta zadaniu. To, że ktoś doczeka się dziecka mając 30 lat, też nie przesądza z góry o tym, że będzie dobrym rodzicem.
Może i za wcześnie zaczęli dorosłe życie, ale są wspaniałą rodziną! Trzymamy za nich kciuki! :)
Ta historia to dowód na to, że nie możemy nikogo pochopnie oceniać. Warto podać dalej mądre przesłanie.